Sprzedaż nieruchomości nie jest banalnie prosta jak nam się
wydaje…
Niejedna osoba, która sprzedawała swoją nieruchomość
„prywatnie” później tego żałowała. Dlaczego? Ano dlatego, że nie osiągnęła
założonej przed sprzedażą ceny. Zresztą większość sprzedających nie zakłada
ceny sprzedaży – ustala ją z czapki… a przez to sprzedaż może ciągnąć się
miesiącami…
Z reguły sprzedajemy nieruchomość po to żeby kupić większą –
bo powiększyła nam się rodzina i nie mieścimy się na tych trzydziestu paru
metrach – albo sprzedajemy bo musimy podzielić majątek – ale to też z reguły
sprowadza się do tego, że również będziemy musieli kupić nowe M. Sprzedajemy bo
potrzebujemy pieniędzy na zakup mieszkania innego, nowszego, większego… No tak,
ale to nowsze, większe, piękniejsze z reguły kosztuje trochę więcej pieniędzy…
I co zrobić?